przewrotna (i)lustracja



czyli odsłaniam mój warsztat:  z dykty białej i żarówki udającej światło dzienne od dni kilku buduję sobie studio fotograficzne. Oprócz dykty i żarówki mam również statyw, stół, ścianę oraz chęci.

Rezultaty kilkudniowych prób i błędów - nawet w najbardziej optymistycznym świetle -  przeciętne. Wewnętrzna zwolenniczka magicznego myślenia - i pan w sklepie fotograficznym - twierdzi, że wystarczy przykręcić przed żarówką cudowny biały parasol i kupić kilka niezwykłych reflektorków tudzież magiczny stół. Realistka jednak sądzi, że przydałyby się wiedza. Właściwie to zgadzam się z realistką, bo akurat niezbyt wierzę w cuda, ale we wsi mam tylko kursy robienia ładnych zdjęć z wakacji.

Może zamiast abstrakcji powinnam zacząć malować euro? Za cudowny sprzęt do magicznych zdjęć pan w sklepie każe sobie zapłacić 1999,99 euro. Dostanę jednak 10% zniżki :-)

Na zdj: abstrakcje z serii miejsca, dla ułatwienia nazywane untitled 1, untitled 2...itd... :-D

10 comments:

  1. untitled 3 mi sie szalenie podoba. poprosilabym o odrebna sesje foto :)

    ReplyDelete
  2. lewy dolny rog czy tez prawy gorny?

    ReplyDelete
  3. lewy dolny. pasuje mi do wystroju przyszlego domu, poza wszystkim :)

    ReplyDelete
  4. wkleje wiecej jak mi zdjecia wyjda

    ReplyDelete
  5. wg mnie wyszly calkiem dobrze. powiem wiecej, majac do wyboru brak €1999,99 i cudownie oswietlone (byc moze) zdjecia oraz sytuacje odwrotna, wybralabym troche ciemne zdjecia :)

    ps. mozna tez zainwestowac w lepszy obiektyw, choc nie wiem jaki masz...powienien kosztowac mniej niz 2000 euro.

    ReplyDelete
  6. jasniejszy obiektyw jest potrzebny. Ale wiesz jak to z artystami: zawsze dziury w kieszeniach. Na skrzypcach grac nie umiem, bo bym sie pod kosciolem w Monachium lub w Ginestra ustawila z kapeluszem :-D

    ReplyDelete
  7. Jakiś otępiały chyba jestem - bo mi się zdjęcia wydają bardzo dobre.
    Nie wiem o czym wy dyskutujecie.
    No i obiektyw za 2000 euro? Chyba razem z długonogą stojaczką pod aparat.
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  8. @bareya: no to mnie pocieszyles z ocena zdjec. Pewnie za dlugo patrzylam na zdjecia grupy Magnum :-) No nie, obiektyw tzw. jasniejszy kosztuje od 600 euro. A za dwa tysiace to jest podswietlany stol z pleksi, z przymocowanymi reflektorami, wolnostojaca lampa...itd..itd. Stolu nie kupie napewno, nad obiektywem sie zastanawiam...

    ReplyDelete
  9. nad obiektywem mysle i ja. juz od pol roku mysle i nic nie wymyslilam, bo istnieja 2 opcje: nowy obiektyw lub nowy aparat z nowym obiektywem (i tak lepszym od obecnego, ale gorszym od tego z pierwszej opcji)...a stolika za 2000 tez bym nie kupila, chyba ze zamierzasz zarabiac na zycie fotografia...

    ReplyDelete
  10. Może namiot bezcieniowy dałby radę?:D
    Ludzie focą przedmioty w koszach na bieliznę (ikea)
    Tu więcej:

    http://myvimu.com/pages/poradnik-fotografii-cz3

    Pozdrowienia,
    Aspi

    ReplyDelete

Powered by Blogger.